Po śmierci Krzysztofa Głowy w 1582 r. prawa do własności nad majątkiem ziemskim uzyskała wdowa Krystyna z Paniowskich. Mikołaj Spytek (Zbyszko) Ligęza wkrótce został jej sąsiadem, gdyż w 1583 r. pojął on za żonę Zofię Rzeszowską, stając się w ten sposób właścicielem Rzeszowa. Rozwój Głogowa wstrzymywał tempo rozwijania się Rzeszowa, szczególnie po 1598 r., gdy miasto strawił pożar.

Ligęza zaczął zabiegać, aby jego poddani nie opuszczali zgliszcz szukając sobie nowych miejsc do osiedlenia się m.in. właśnie w Głogowie. Zaczął z coraz większym zainteresowaniem przyglądać się włości głogowskiej chcąc poprzez jej nabycie poszerzyć własny stan posiadania. Jednak dopóki żyła Krystyna Głowowna, Ligęza nie był w stanie kupić Głogowa i przylegających do niego wsi.

Mikołaj Spytek Ligęza urodził się w 1562 r. jako syn Mikołaja Ligęzy kasztelana czechowskiego i Elżbiety Jordanówny. Ojciec scedował na niego urząd kasztelana czechowskiego, a w 1613 r. Ligęza uzyskał kasztelanię żarnowską. W 1619 r. otrzymał prestiżową kasztelanię sandomierską stając się jednym z pierwszych senatorów Rzeczypospolitej. Miał trzy żony, z pierwszej Zofii Rzeszowskiej i drugiej Elżbiety Kormanickiej nie doczekał się dzieci, które dotrwałyby do wieku dorosłego. Trzecia żona, Zofia Krasińska dała mu dwie córki, Zofię Pudencjannę i Konstancję. 

    Kazimierz Nitka w wydanej przed wojną książeczce „Z najstarszych dziejów Głogowa”, wysnuł teorię, że około 1600 r. Ligęza otrzymał Głogów od króla, po tym jak Głowowna bezpotomnie zmarła. Jednak teorii tej przeczy przechowywany w AGAD akt sprzedaży w 1604 r. przez Stanisława Głowę, dziedzica i jedynego spadkobiercę Krzysztofa Głowy, miasta Głogowa i wsi: Stykowa, Ogniwnej, Woli Cichej, Rogoźnicy i Rudnej. Nabywcą był Mikołaj Spytek Ligęza, ówcześnie kasztelan czechowski i starosta biecki. Nowy właściciel okazał się niezwykle dobrym gospodarzem, był nie tylko zainteresowany dalszym rozwojem ekonomicznym miasta, co nie powinno dziwić, gdyż za tym szły i zyski dla niego, ale również dokończeniem formowania się głogowskiej parafii.

Portret Mikołaja Spytka Ligęzy
Portret Mikołaja Spytka Ligęzy

    Mikołajowi Spytkowi Ligęzie Głogów zasługuje budowę pierwszego, drewnianego początkowo ratusza. Po erygowaniu parafii doprowadził on również do konsekracji kościoła wystawionego jeszcze przez Krzysztofa Głowę. Wystawił także przywilej fundacyjny dla szpitala głogowskiego, czyli przytułku dla ubogich. W przywileju możemy przeczytać: „Ubogich ma być in numero tylko dwanaście, a nie biegunów, ale vere pauperes z tegoż miasta albo z okolicznych do tego miasta należących wsi, którzy by na pańskich robotach się wyrobili albo jakim przypadkiem do ubóstwa, albo złego zdrowia i ułomności jakiej przyszli”. Dowodzi to troski Ligęzy o swoich poddanych, kasztelan nie chciał, by ludzie, którzy dla niego pracowali, zmuszeni byli na starość do żebrania.

    W majątku ziemskim Ligęzy Głogów stał się centralnym ośrodkiem klucza ziemskiego, na jakie podzielone były ówczesne posiadłości magnatów. Do klucza oprócz samego miasta należały jeszcze następujące miejscowości: Rudna Mała i Rudna Wielka z folwarkami, Przybyszówka z dwoma folwarkami, Gumniska, Bzianka, Kielanówka z folwarkiem, Rogoźnica, Wola Cicha, Styków z folwarkiem i Ogniwna. Mieszkańcy wsi należących do klucza byli gospodarczo powiązani z Głogowem, tutaj zaopatrywali się w wytwarzane w mieście produkty rzemieślnicze czy wytwory głogowskiego browaru lub gorzelni.

 4 maja 1636 r. Mikołaj Spytek Ligęza wydał przywilej, w którym oświadczał, że jako „Pan Dziedziczny na Rzeszowie, Sędziszowie, Głowowie etc., etc., wiadomo czynię komu to wiedzieć należy, a osobliwie sukcesorom, przyszłym posesorom i dziedzicom miasteczka Głowowa, iż ratusz mój własny ode mnie we wspomnianym miasteczku wpośród rynku sumptem moim zbudowany daruję i daję ze wszystkimi jego pożytkami miasteczku memu Głowowowi, zachowując sobie jednak posesję cum usu fructu pomienionego ratusza ad ultime vita mea tempora, a po śmierci mojej, bez żadnej przeszkody i kontradycji quorum vis successorum meorum haeredium in Głowów, ratusz pomieniony Urząd Miejski w posesję i używanie spokojne wziąć i wiecznymi czasy na potrzeby miejskie będą niniejszym przywilejem moim plenariam potestatem cum omni moda facultate usus fructus pozwalam i daję, na co dla lepszego warunku i pewności ręką moją własną podpisuję się i pieczęć przykładam”. 

    Mikołajowi Spytkowi Ligęzie Głogów zasługuje wzniesienie wałów obronnych. Stało się to po najeździe Tatarów w 1624 r., podczas którego złupiono część dóbr należących do kasztelana. Wówczas to Ligęza podjął decyzję o ufortyfikowaniu leżących w jego włościach miast – Rzeszowa, Głogowa i Sędziszowa. Usypanie wałów miało zapewnić miastu bezpieczeństwo od nagłej napaści. Każdy właściciel posesji w Głogowie był zobowiązany do dbania o stan przypisanego mu fragmentu parkanu wieńczącego wał. Fortyfikację ziemną otaczał system fos napełnionych wodą, a do środka miasta można się było dostać przez cztery bramy zlokalizowane przy głównych ulicach.

Posag   Twarz 
Posąg M. S. Ligęzy z epitafium Ligęzów w kościele bernardynów w Rzeszowie

    Współcześni Ligęzie oraz historiografia wyrażali się o nim bardzo pozytywnie. W pamięci ludzi utrwalił się on jako pan troskliwy i gospodarny. Przez całe swoje życie zgromadził ogromny majątek, znacznie poszerzając odziedziczone po ojcu włości, ale również zbierając spore kwoty w gotówce i kosztownościach. Jego spadkobierczyniami były dwie córki – Zofia Pudencjanna i Konstancja. W chwili śmierci Ligęzy w sierpniu 1637 r. obie już były zamężne, starsza wyszła za Władysława Dominika Ostrogskiego-Zasławskiego, młodsza za Jerzego Sebastiana Lubomirskiego. Mimo spisania jeszcze w 1631 r. intercyzy, w której Ligęza podzielił między córki swój majątek, potwierdzonej późniejszym testamentem, między szwagrami wybuchł spór. Sam Ligęza nie był już tego świadom, spoczął w kościele bernardynów w Rzeszowie, którego zresztą był fundatorem. Do dzisiaj zachowało się w tym kościele mauzoleum Ligęzów z alabastrowymi figurami członków rodu, a wśród nich Mikołaja Spytka Ligęzy.